NOBISCUM AD CAELUM…

Wstąpmy do Ogrodu Pana

 

Dzisiaj w Kościele Katolickim przeżywamy wspomnienie NMP z Góry Karmel. O pojawieniu się szkaplerza w pobożności karmelitańskiej powiedziała w rozmowie z Marią Rachel Cimińską, Iwona Wilk radna prowincjalna Krakowskiej Prowincji Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych (OCDS).

(więcej…)

To książka, po lekturze której warto rozmawiać…

O książce „Rozmowy niecodzienne”, wzrastaniu w wierze poprzez dobrą lekturę oraz wartości spotkania z drugim człowiekiem, opowiada ks. dr Marek Paluszkiewicz – dyrektor Wydawnictwa UNITAS. Rozmawiała Katarzyna Szkarpetowska.

Książka „Rozmowy niecodzienne” to jedna z najnowszych pozycji Wydawnictwa UNITAS, którego jest Ksiądz dyrektorem. Co Księdza zainspirowało do jej wydania?

Do jej wydania zainspirowała mnie niezwykła autentyczność wypowiedzi rozmówców, połączona ze świadectwem wiary, modlitwy, relacji z Bogiem i duchowej walki, a przy tym wszystkim różnorodność podejścia do tego samego zagadnienia, jakim jest wiara.

 

Czy na rynku wydawniczym istnieje zapotrzebowanie na tego rodzaju książki?

Zapotrzebowanie jest, było i zawsze będzie, bowiem świadectwo wiary jest jednym z podstawowych elementów życia chrześcijanina. Aby się rozwijać i wzrastać w wierze, potrzebujemy dobrych wzorców oraz motywacji z zewnątrz. Jedni szukają ich w lekturze Słowa Bożego, inni dodatkowo sięgają po „dobre książki”. Myślę, że dla nas, „zwykłych ludzi”, pocieszającym jest fakt, że postacie znane ze świata show-biznesu, borykają się z podobnymi problemami, mają takie same dylematy, przeżywają codzienne nawrócenia –  jak my.

 

Komu Ksiądz poleciłby przeczytanie Rozmów niecodziennych?

Przeczytanie Rozmów niecodziennych polecam w pierwszej kolejności tym, którzy poszukują motywujących wzorców do przeżywania swojej codzienności. Znajdą tam bowiem znane z autopsji sytuacje, dylematy, bolączki, które przeżyte i rozwiązane w świetle wiary, przyniosły owoc w życiu konkretnej osoby.

Książkę polecam każdemu, kto ma odwagę słuchać oraz prosić Ducha Świętego o dary mądrości i rozumu, by pochylać się nad sobą i właściwie rozeznawać.

 

Jak czytać „Rozmowy…”?

Nie potrafię podać „złotego sposobu”, jak czytać „Rozmowy…”. Jedno jest pewne, nie jest to książka przygodowa, którą pochłania się jednym tchem. Potrzeba ołówka do zaznaczenia wartościowych fragmentów. Potrzeba czasu na zamyślenie i refleksję. Potrzeba osób, które podejmą z nami poruszane w książce tematy… Tak więc, jest to też książka, po lekturze której można i warto o niej rozmawiać…

O jakie duchowe przemyślenia, zdaniem Księdza, czytelnik będzie „bogatszy” po przeczytaniu książki, o której rozmawiamy?

Tematyka poruszana w książce jest niezwykle szeroka, jednakże myślę, że wspólnym mianownikiem wszystkich wypowiedzi jest świadectwo wiary, dawane w konkretnej dziedzinie show-biznesu, w której żyje każdy rozmówca.

A czy ktoś będzie miał duchowe przemyślenia? Nie wiem, to zależy od czytelnika. Od tego, z jakim nastawieniem podchodzi do czytanego świadectwa: czy z poszukiwaniem prawdy życia, otwartością na działanie Ducha Świętego przez świadectwo innych, czy też w całkiem inny sposób. Dużo zależy od indywidualnego podejścia…

 

Co najbardziej „ujęło” Księdza w Rozmowach niecodziennych?

Autentyczność rozmówców. To, że nie boją się mówić o wierze, o swoich radościach i problemach, tak bardzo otwarcie, szczerze.

 

Co w książce tej znalazł Ksiądz… dla siebie?

Dla mnie każde spotkanie z nowopoznanym człowiekiem jest wielkim ubogaceniem, bo każdy człowiek – z jednej strony – jest pewnego rodzaju tajemnicą, a z drugiej ma swoją historię, doświadczenie, z którego warto czerpać. Lubię rozmawiać, w tym przypadku czytać historie ludzi, o których można powiedzieć, że osiągnęli pewien sukces w tym, co robią. Dla mnie ten sukces, to przede wszystkim działanie Pana Boga w ich życiu, otwartość na to działanie. I w tym kontekście ta książka jest takim podpatrywaniem tego Bożego działania w konkretnych ludziach i wydarzeniach. Podpatrywaniem, które uczy, jak samemu pozwalać prowadzić się Bogu.

 

Czym dla Księdza – kapłana, pracownika Winnicy Pańskiej – jest  rozmowa?

Rozmowa jest dla mnie chlebem powszednim, podstawą mojej pracy, formą ustalenia zadań i komunikacji. Wynika to z tego, że Ksiądz Biskup powierzył mi wiele zadań. Obok Wydawnictwa UNITAS, kieruję również Fundacją, a w jej ramach Diecezjalnym Centrum Pielgrzymkowo-Turystycznym „ARKA”. Tak więc kontakt, rozmowa z człowiekiem, jest – z jednej strony – moją pracą, a z drugiej – rozmowa to spotkanie. To wymiana myśli, doświadczeń, to w końcu treści intelektualnych, ujawniających sposób myślenia, postrzegania świata, przeżywania trudności, której niejednokrotnie towarzyszą emocje. Każda więc rozmowa, spotkanie, jest swoistą przygodą, Jest jakby podróżą w kolejne nieznane, w tym przypadku tajemnicę drugiego człowieka.

Co każdy z nas może zrobić, by każdej rozmowie, każdemu spotkaniu, nadać niecodzienny charakter?

Na to pytanie znajduję tylko jedną, właściwą odpowiedź: do każdej rozmowy, każdego spotkania, ogólnie mówiąc – do każdego człowieka – należy podchodzić poważnie i z miłością. Każdy człowiek ma coś do powiedzenia, czego warto posłuchać…

Źródło: Wydawnictwo UNITAS


 

Foto. www.tapeciarnia.pl

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *